> back <  > home <

radosc_czytania.txt

Radość z czytania
wypełnia  mnie od rana
Biegnę jak sarna
po wykreowanym świecie
Dzięki ci o Henryku
Że mi dałeś potop, który czytam w lecie
Dzięki Gombrowiczu
Za Ferdydurke,
I Mickiewiczu
Za tą górkę, w postaci dziadów
Och chce krzyczeć do Boga jak Konrad
Ale w celu innym, że czytać mogę
Daj mi ksiazke bo w daleka ruszam drogę